O pewnym kalendarzu z fraszkami w tle

kalendarz

Sporo dobrego się dzieje ostatnio w kontekście inicjatyw związanych z osobą Jana Sztaudyngera. Wystarczy wymienić choćby powstanie w Zakopanem Stowarzyszenia Fraszka, wydanie przez Wydawnictwo Literackie „Różowych Piórek”, a także plany dodruku „Piórek prawie wszystkich” oraz „Puchu ostu”.

Na koniec roku warto odnotować jeszcze jedną interesującą publikację – chodzi mianowicie o Kalendarz na 2014 rok z fraszkami Jana Sztaudyngera wydany kilka dni temu nakładem Grupy Wydawniczej Foksal.

Więcej

„Wspomnienia o tych, którzy odeszli”

– pod takim tytułem odbędzie się w Łodzi spotkanie adresowane do miłośników fraszek. Poprowadzi je Witold Smętkiewicz, łódzki poeta i fraszkopis. Spotkanie zaplanowano na 6 listopada w „Cafe Fraszka” (Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Marszałka J. Piłsudskiego, I piętro, o g. 17).

Nieprzypadkowe spotkanie w Zakopanem

koszysta

W ubiegłym tygodniu gościłem w willi Koszysta w Zakopanem. Dla niewtajemniczonych – to urokliwy góralski dom, otwarty dla turystów szukających noclegu w stolicy Tatr. Nie wszyscy jednak wiedzą, że przez ostatnie piętnaście lat swego życia (to jest w latach 1955-1970) mieszkał tu Jan Izydor Sztaudynger.

Willa Koszysta skrywa wiele skarbów i pamiątek, które od lat skrupulatnie zbiera córka słynnego poety i fraszkopisa, Anna Sztaudynger-Kaliszewicz.

Więcej

Łódzkie spotkania w Cafe Fraszka

Już 4 września o godz. 17.00 w Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka J. Piłsudskiego w Łodzi odbędzie się spotkanie z cyklu „Z fraszką, o fraszce, we Fraszce”. Spotkanie w „Cafe Fraszka” (ul. Gdańska 100/102, I piętro) pt. „Fraszki wakacyjne” poprowadzi Witold Smętkiewicz, łódzki poeta, fraszkopis. Spotkania z fraszką odbywają się od 6 marca regularnie – w każdą pierwszą środę miesiąca. Wstęp wolny

O fraszkach, Koziołku Matołku i 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka

kmatolek

Przed tygodniem wpadła mi do ręki interesująca lektura – tomik „Fraszek wojennych”, wydanych w 1946 roku w Brukseli.  Autor tego skromnie wydanego zeszyciku pisał swoje drobne utwory pod pseudonimem OR-SI.

Dziś nietrudno odgadnąć, że fraszki wyszły spod pióra Mieczysława Eiznenmana, literata i dziennikarza, byłego redaktora wydawanego w Szkocji „Dziennika Żołnierza” 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, a także  współpracownika londyńskich „Wiadomości”.

Więcej

Tuwim – bibliofil i genialny kolekcjoner

Jeżeli kojarzysz twórczość Tuwima głównie z „Lokomotywą”, no może jeszcze z „Kwiatami Polskimi”, choć raz weź do ręki zbiór „Cicer cum caule, czyli groch z kapustą”. Naprawdę warto.

Czym jest to dzieło? Zrozumie się je, gdy spojrzy się na Tuwima jak na bibliofila i genialnego kolekcjonera przeszłości, zwłaszcza tej XIX-wiecznej.

Więcej

Katastrofista pisze fraszki, czyli słów kilka o Józefie Czechowiczu

jozef czechowiczTemat ten chodził mi po głowie od wielu tygodni: czy katastrofista może parać się satyrą? Kiedy przeglądam twórczość Józefa Czechowicza, zauważam, że podobne pytanie zadawało sobie wielu jego dawnych recenzentów.

Kto z Was kojarzy Czechowicza (choćby ze szkolnej ławki), może powiedzieć o nim, że to jeden z najlepszych poetów okresu międzywojennego, związany ze swoim ukochanym Lublinem, że to twórca wpatrzony w grozę w swych czasów, więcej: autor katastroficzny.

Więcej