• Blog o książkach i kulturze
  • O mnie
  • Blog
  • Poszukuję
  • Opinie
  • Współpraca
  • Prywatność
  • Cookies
  • Kontakt
Okruchy.pl
Okruchy.pl
Blog o książkach wyjątkowych
  • Home
  • Miejsca
  • Recenzje
  • Spotkania
  • Cytaty
  • Roztrząsania
MENU CLOSE back  

Krzyżówki zamiast „Szpilek”, czyli jak obronić fraszkę?

You are here:
  1. Home
  2. Roztrząsania
  3. Krzyżówki zamiast „Szpilek”, czyli jak obronić fraszkę?

Do podjęcia tego tematu zainspirował mnie Lech Konopiński, który życzliwie znosi moje zachęty do opowieści o swojej twórczości, przyjaźniach literackich i pracy nad nowymi książkami (o czym zresztą napiszę niebawem).

W rozmowie ze znanym poznańskim fraszkopisem pytałem, może trochę retorycznie, jak właściwie fraszka ma być gatunkiem, który poza uśmiechem wzbudza szacunek, podziw dla jej autora, zostawia jakiś ślad w sercu czytelnika, skoro tak wiele wydaje się dziś tekstów słabych, bez konceptu, bez dobrej puenty. Jeno z rymem i to najczęściej częstochowskim?

Lech Konopiński zgodził się ze mną, i choć przyznał, że zazwyczaj jest życzliwy dla każdego, kto coś pisze, to jednak zauważa zalew grafomańskich tekstów, zwłaszcza wśród osób, które publikują utwory rymowane. Zasiadając przez wiele lat w Związku Literatów Polskich zapewne napatrzył się na zalew takiej „radosnej twórczości”.

Jak satyra, to koniecznie polityczna

No właśnie, z jednej strony można powiedzieć: przeżywamy rozkwit, a może nawet renesans tego gatunku, z drugiej zaś – współczesne fraszki to najczęściej niskiego lotu (u)twory i zabawy słowne poświęcone głównie aktualnym wydarzeniom politycznym czy obyczajowym, które po kilku latach okazują się nieczytelne i mało ambitne, pozbawione wartości wszelakiej (a już na pewno artystycznej).

Fraszka stała się też częstym narzędziem (docinkiem, cytatem) dla polityków, którzy w staraniach o punkty w sondażach pokazują w ten sposób swoją erudycję i błyskotliwość. Nic więc dziwnego, że ta walka, podjęta niegdyś przez Sztaudyngera o podniesienie rangi fraszce wcale się jeszcze nie skończyła.

Pisze się fraszki, nie pisze się o fraszkach

Nie lepiej jest też na poziomie akademickim i naukowym. Ten jeden z najdrobniejszych utworów literackich nie doczekał się w ostatnich latach rzeczowego i pełnego opracowania (nie mylić z zestawieniem czy antologią).  – Chcąc uchwycić i poznać prawdziwy smak, sens i wyraz artystyczny fraszki, trzeba spojrzeć na jej korzonki, tkwiące w glebie, na której wyrasta, ustalić stosunek jej do rzeczywistości, która ją wydała – pisał niegdyś Julian Krzyżanowski. Któż dziś tak potrafi pisać o komizmie i humorze jak niegdyś Bystroń czy Tuwim? Pozostają kolejne przedruki i nowe wydania tamtych arcydzieł.

Krzyżówki zamiast „Szpilek”?

Nie ma dziś „Szpilek”, „Muchy” i innych znanych pism satyrycznych. Nawet „Przekrój” zrezygnował już z publikowania fraszek. Nie ma dawnych kabaretów, nie ma odbywających się niegdyś cyklicznych spotkań, takich jak choćby Biesiada Humorystów. Czyżby cała nasza wiedza o krótkiej formie literackiej pozostała nam jedynie w hasłach-rozwiązaniach współczesnych krzyżówek i szarad? Tam jeszcze pozostał ostatni bastion celnych fraszek i aforyzmów.

Słabo się broni ten gatunek także dlatego, że nie ma dziś kto czytać fraszek. Kiedy Lech Konopiński opowiadał o tym, że przygotowuje kolejną edycję bajek dla dzieci, szybko mi dopowiedział: „Wie pan, one jeszcze czytają…”. Smutne to, ale niezwykle celne spostrzeżenie.

Stara dobra fraszka

Wierzę jednak, że dobra fraszka nie zniknie, że się obroni. Przetrwała tyle stuleci, przetrwa kolejne. Są też pozytywne akcenty, takie jak antologie opracowywane przez Józefa Bułatowicza, stowarzyszenia „Fraszka” i „Puch Ostu” czy nowe inicjatywy, takie jak choćby comiesięczne spotkania w Cafe „Fraszka” organizowane przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną w Łodzi.

To chyba odpowiedni moment, by zacząć zbierać, pielęgnować i przybliżać młodym ludziom te najcenniejsze perły. I warto też przypominać, że krótka forma literacka to nie tylko Mikołaj Rej, Jan Kochanowski czy Wacław Potocki. Fraszki czy limeryki pisali przecież poeci największego kalibru, tacy jak Szymborska, Tuwim czy Czechowicz. Warto też sięgać po rzadkie współczesne okazy starej dobrej szkoły fraszki. Zabieram się więc za lekturę pięknie wydanych dzieł przesłanych mi przez Lecha Konopińskiego!

Posted on 22-09-2013RoztrząsaniaSkomentuj
Tags:Jan KochanowskiJulian TuwimLech Konopiński
FacebookshareGoogle+shareTwittertweet

Piotr Kasperczak - miłośnik dobrej książki w pełnym tego słowa znaczeniu. Uwielbia szperać w antykwariatach w poszukiwaniu literackich smaczków. Z bibliofilskim zapałem kolekcjonuje pierwsze wydania tomików poetyckich oraz książki z autografami największych polskich poetów i pisarzy. Z pasją odkrywa mniej znane historie ludzi pióra. Nie recenzuje, raczej przybliża co ciekawsze publikacje, starannie omijając aktualne listy bestsellerów. Nade wszystko odkurza cenne perły literackiej miniatury.

Powiązane wpisy

faceci nie czytają książek
Jedno jest pewne. Faceci czytają znacznie mniej niż kobiety
30-06-2022
Kobieta w archiwum
Stan czytelnictwa: cofnęliśmy się do 2019 roku
26-05-2022
warto-small
Warto było mącić ciszę. Jan Sztaudynger i jego pasje
17-05-2021

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *

Mozesz uzyć tych tagów i atrybutów HTML: <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

wyczyśćWyślij komentarz

Zapraszam Cię do podróży po krainie mniej znanych tekstów literackich, a także anegdot i opowieści o poetach i pisarzach.

Okruchy.pl to odrobina kultury przyprawiona subiektywnym spojrzeniem na te książki, których nie znajdziecie w aktualnych listach bestsellerów.

Zapraszam do lektury.

Ostatnie komentarze

  • Anna o Gdzie oddać książki? 15 sprawdzonych pomysłów
  • Knigarian o „Kłopot z istnieniem”, czyli o aforyzmach Henryka Elzenberga
  • Remigiusz Soja o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą
  • 5000lib.wordpress.com o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą

Kategorie

  • (2)Aforyzmy
  • (6)Anegdoty
  • (19)Ciekawostki
  • (22)Cytaty z książek
  • (7)Fraszki
  • (8)Konkursy satyryczne
  • (6)Miejsca
  • (16)Mistrzowie słowa
  • (23)Recenzje książek
  • (40)Roztrząsania
  • (32)Spotkania

Literacki Blog Roku 2015

Blog roku 2015

Polub blog na Facebooku

@ Copyright 2009-2021 by Piotr Kasperczak, Okruchy.pl.
    Blog Okruchy.pl korzysta z plików cookie w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności.

    Korzystając ze strony zgadzasz się na używanie cookie, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.Akceptuję Więcej
    Polityka Prywatności

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled

    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.

    Non-necessary

    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.

    SAVE & ACCEPT
    x
    Okruchy.pl

    Cześć! Witaj na moim blogu!

    Chciałbym, żebyś tu wracał(a).
    Zadbam o to, przesyłając Ci najnowsze wiadomości ze świata literatury :)

    Zero spamu. Wysyłka raz w miesiącu.
    Wypisz się w dowolnej chwili.