• Blog o książkach i kulturze
  • O mnie
  • Blog
  • Poszukuję
  • Opinie
  • Współpraca
  • Prywatność
  • Cookies
  • Kontakt
Okruchy.pl
Okruchy.pl
Blog o książkach wyjątkowych
  • Home
  • Miejsca
  • Recenzje
  • Spotkania
  • Cytaty
  • Roztrząsania
MENU CLOSE back  

Anne Fadiman, „Ex libris” i jej radosna erudycja

You are here:
  1. Home
  2. Recenzje książek
  3. Anne Fadiman, „Ex libris” i jej radosna erudycja

Za każdym razem, gdy siadam do kolejnej książki o książkach, z ołówkiem w ręku i wypiekami na twarzy uważnie przeglądam każdą ze stronic, szukając ciekawostek, anegdot, celnych podpowiedzi, cytatów i literackich wskazówek. Ale nigdy jeszcze z taką rozkoszą nie śledziłem barwnych opowieści na temat naszych czytelniczych nawyków.

Anne Fadiman pokazała, jak „uwodzić się nawzajem książkami”. Faktycznie. W „Ex libris. Wyznania czytelnika” można dostrzec autentyczną radość czytania i spełnioną, wręcz fizyczną miłość do książek. Nigdy z takim ubawieniem nie czytałem opowieści o literaturze, pełnych erudycyjnych spostrzeżeń, błyskotliwych uwag, okraszonych sporą dawką ironii i humoru.

Nawyki czytelnicze kształtuje dom

Anne Fadiman miała to szczęście, że wychowała się wśród książek. Jej rodzice posiadali w domu siedem tysięcy tomów, a ojciec, Clifton Fadiman, był ponadto krytykiem literackim i korektorem, na tyle sumiennym, że znaki korektorskie stawiał nawet na menu w odwiedzanych restauracjach. W takim domu nie tylko kolekcjonuje się książki, ale też wspólnie z rodziną je czyta i rozmawia o nich. Nic więc dziwnego, że na kartach tej książki znalazło się wiele takich spostrzeżeń:

„Moja córeczka ma siedem lat, i czasami słyszę, jak rodzice innych drugoklasistów narzekają, że ich dzieci nie lubią czytać. Kiedy odwiedzam ich domy, pokoje dziecinne pękają w szwach od drogich książek, ale pokoje rodziców są puste. Te dzieci nigdy nie widzą swoich rodziców przy lekturze, jak ja oglądałam moich przez wszystkie dni dzieciństwa”.

„Ex libris” Anne Fadiman znakomicie się czyta przy dobrej kawie.  

Książka to nie toster

Urzekł mnie też stosunek pisarki do książek i to, z jakim sentymentem i czułością o nich pisze. Książka to nie to toster – zauważa autorka, pokazując, jak ważny jest bliski kontakt z lekturą – jej wygląd, zapach, dotyk. Co Fadiman uważa za istotę czytania? „Nie chęć nabycia nowej książki, ale to, jak podtrzymujemy związki ze starymi, tymi, które przebywają z nami już od lat, z tymi, których faktura, barwa czy zapach stały się nam tak bliskie, jak skóra naszych dzieci”.

Jak ważne są owe intymne relacje z książką niech świadczy fakt, że dopiero po pięciu latach małżeństwa autorka wraz z mężem (warto dodać pewien drobiazg, że George Howe Colt również jest pisarzem) postanowili przejść „na wyższy poziom intymności” i… połączyć w końcu swoje księgozbiory. A nie było to łatwe, zwłaszcza jeśli przyjmie się, że literaturę piękną podzieli się według narodowości, a dalej angielską uporządkuje się chronologicznie, a amerykańską – alfabetycznie.

No i co zrobić z dubletami? Jeśli podobnie jak Anne Fadiman „lokuje się w książkach sentymenty” doprawdy trudno zrezygnować z któregokolwiek z egzemplarzy lub iść na kompromis. Sprawa nie jest prosta, gdy okazuje się, że złe umiejscowienie „Burzy” Szekspira może grozić rozwodem… Ale zaślubiny księgozbiorów to dopiero przedsmak tego, co możecie przeczytać w kolejnych esejach amerykańskiej pisarki.

Czy w książkach robić ośle uszy? Jakie nieprzyzwoite książki podkradało się rodzicom z półki. Co zrobić z książkami otrzymanymi od krewnych i znajomych? Jakie książki umieścić na Specjalnej Półce? Jaki sposób kochania książek wybrać: dworski czy namiętny? Czym jest bibliofagia? Na te pytania odpowiedź znajdziecie w esejach Anne Fadiman.

Miłość do książki z odzysku

W każdym akapicie widać tę niezwykłą fascynację i bezwarunkową miłość do książki, zwłaszcza do książki z odzysku, pełnej plam, kleksów, podkreśleń i zagiętych rogów. I dlatego właśnie „dziewiętnaście funtów starych książek to przysmak co najmniej dziewiętnaście razy większy niż funt świeżego kawioru”! Oddajmy jeszcze na chwilę głos autorce:

„Niepokalane pierwsze wydania wielbionych przez kolekcjonerów rzadkich książek – bez glos, podpisów, ekslibrisów – dziś napawają mnie chłodem. W marginesach nauczyłam się widzieć gminne pastwisko literatury, gdzie żerować może każdy – im gęściej, tym weselej. W istocie czuję się nieswojo tylko wobec książki o nierozciętych stronach”.

Każdy miłośnik dobrej książki zapewne odnajdzie swój ulubiony esej. Mnie najbardziej ujęły:„Moja Specjalna Półka” – z przejmującą opowieścią na temat Roberta Falcona Scotta oraz „Być Tam” – esej o zwyczaju czytania książek w tych miejscach, które one opisują. Na deser zostawcie sobie „Lektury zalecane” z całkiem zgrabną listą książek o książkach rekomendowanych przez samą autorkę.

To niebywałe, ale „Ex libris. Wyznania czytelnika” z satysfakcją czyta się od przysłowiowej deski do deski. Z nie mniejszą radością niż same eseje pochłonąłem nawet Przedmowę i Podziękowania. Jednak jest w tej książce coś jeszcze, co doceni polski czytelnik – mianowicie genialne „Dopowiedzenia” Jana Gondowicza, bez których lektura „Ex librisu” mogłaby się okazać niepełna i nie zawsze jasna. Oto pierwszy z brzegu przykład takiego Dopowiedzenia.

Orwell: „Księgarnia to jedno z niewielu miejsc, gdzie można się kręcić przez długi czas nie wydając pieniędzy”. Na podstawie tego eseju podejrzewano Orwella o dziwne rzeczy, bo wyznawał, że lubi brać do łóżka wiktoriańskie czasopisma dla dziewcząt.

Sami widzicie, że świetnie wpisuje się w klimat książki, gdzie erudycja idzie w parze z humorem oraz ironicznym dystansem. Justyna Sobolewska pisząc o „Ex libris” użyła zresztą trafnego określenia – „radosna erudycja”. To niezwykle rzadkie połączenie. Z tym większą radością polecam tę pozycję i z pełnym przekonaniem uważam, że powinna stać na Specjalnej Półce każdego mola książkowego.

===

Anne Fadiman, Ex libris. Wyznania czytelnika, Świat Literacki, Izabelin 2004

Posted on 17-11-2018Recenzje książek1 Komentarz
FacebookshareGoogle+shareTwittertweet

Piotr Kasperczak - miłośnik dobrej książki w pełnym tego słowa znaczeniu. Uwielbia szperać w antykwariatach w poszukiwaniu literackich smaczków. Z bibliofilskim zapałem kolekcjonuje pierwsze wydania tomików poetyckich oraz książki z autografami największych polskich poetów i pisarzy. Z pasją odkrywa mniej znane historie ludzi pióra. Nie recenzuje, raczej przybliża co ciekawsze publikacje, starannie omijając aktualne listy bestsellerów. Nade wszystko odkurza cenne perły literackiej miniatury.

Powiązane wpisy

książki dla dzieci
„Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci”
02-06-2018
olof-lagercrantz
Olof Lagercrantz „O sztuce czytania i pisania”
31-10-2017
Iwaszkiewicz
Intymny portret Iwaszkiewicza w książce Anny Król
21-02-2017

Jedna myśl o “Anne Fadiman, „Ex libris” i jej radosna erudycja”

  1. 18-08-2019 at 21:18
    ElaR

    Oj tak dom i rodzice to podstawa do wychowania czytelnika

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *

Mozesz uzyć tych tagów i atrybutów HTML: <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

wyczyśćWyślij komentarz

Zapraszam Cię do podróży po krainie mniej znanych tekstów literackich, a także anegdot i opowieści o poetach i pisarzach.

Okruchy.pl to odrobina kultury przyprawiona subiektywnym spojrzeniem na te książki, których nie znajdziecie w aktualnych listach bestsellerów.

Zapraszam do lektury.

Ostatnie komentarze

  • Anna o Gdzie oddać książki? 15 sprawdzonych pomysłów
  • Knigarian o „Kłopot z istnieniem”, czyli o aforyzmach Henryka Elzenberga
  • Remigiusz Soja o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą
  • 5000lib.wordpress.com o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą

Kategorie

  • (2)Aforyzmy
  • (6)Anegdoty
  • (19)Ciekawostki
  • (22)Cytaty z książek
  • (7)Fraszki
  • (8)Konkursy satyryczne
  • (6)Miejsca
  • (16)Mistrzowie słowa
  • (23)Recenzje książek
  • (40)Roztrząsania
  • (32)Spotkania

Literacki Blog Roku 2015

Blog roku 2015

Polub blog na Facebooku

@ Copyright 2009-2021 by Piotr Kasperczak, Okruchy.pl.
    Blog Okruchy.pl korzysta z plików cookie w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności.

    Korzystając ze strony zgadzasz się na używanie cookie, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.Akceptuję Więcej
    Polityka Prywatności

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled

    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.

    Non-necessary

    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.

    SAVE & ACCEPT
    x
    Okruchy.pl

    Cześć! Witaj na moim blogu!

    Chciałbym, żebyś tu wracał(a).
    Zadbam o to, przesyłając Ci najnowsze wiadomości ze świata literatury :)

    Zero spamu. Wysyłka raz w miesiącu.
    Wypisz się w dowolnej chwili.