Rocznicowe Czytanie – gratka dla miłośników literatury
Rocznicowe Czytanie to wspólna akcja miłośników literatury pięknej, którzy w tym samym dniu i o tej samej godzinie prezentują utwory wybranych autorów. Cykl spotkań zainicjowała w połowie 2013 roku gorzowska poetka, Beata Patrycja Klary. Od tego czasu spotkania odbywają się równolegle w kilkunastu miastach w Polsce, a także poza granicami kraju.
Każde spotkanie jest inne, ma nieco inną formułę, może się odbywać w innym miejscu – bibliotece, domu kultury, kawiarni czy miejskim parku. Wspólnym mianownikiem Rocznicowych Czytań jest ważna data związana twórczością autora. Najbliższe wydarzenie jest zaplanowane na 12 maja, a przyczynkiem do spotkania będzie 92 rocznica pierwszego wieczoru autorskiego Jana Sztaudyngera, znanego poety i fraszkopisa.
Wszystko zaczęło się w Gorzowie Wielkopolskim
Jak mi powiedziała Beata Patrycja Klary, gorzowska poetka, pomysł zrodził się z chęci spotykania się z innymi ludźmi. A skoro każdy powód do spotkania jest dobry, to czytanie dobrej literatury jest zapewne jednym z najlepszych. Pierwotnym zamiarem poetki było jednak organizowanie spotkań literackich w Gorzowie Wielkopolskim.
Pomysł chwycił na tyle, że wiele osób postanowiło Rocznicowe Czytanie organizować we własnym mieście. Wówczas Beata Patrycja Klary projektowała plakat, czasem sama odwiedzała dane miejsce, najczęściej jednak – z uwagi na napięty harmonogram i częste wyjazdy poetki – musiało wystarczyć jej „błogosławieństwo”.
Rocznicowe Czytanie (nie tylko) poezji
Pytałem też inicjatorkę tych literackich spotkań, według jakiego klucza dobiera ludzi pióra. I tu okazało się, że w rocznicowym kalendarzu znajdują się nade wszystko jej ulubieni poeci i pisarze (bo czytano już m.in. Marka Hłaskę czy Jarosława Iwaszkiewicza). Nie ma natomiast znaczenia popularność danej osoby.
Stąd na liście Rocznicowych Czytań – obok Zbigniewa Herberta, Bolesława Leśmian czy Haliny Poświatowskiej – znaleźć można mniej znane nazwiska, takie jak choćby Kazimierz Ratoń czy Mieczysław Czychowski. Nigdy jednak nie brakowało chętnych, by uczestniczyć w kolejnych spotkaniach.
Rocznicowe Czytanie w Nowym Sączu (fot. Dariusz Wabik)
Od Barlinka do Brukseli
Jak mi powiedziała Beata Patrycja Klary, rocznicowo czyta obecnie wiele miejscowości, w tym m.in. Darłowo, Głuchołazy, Lublin, Koszalin, Kalisz, Mława, Nowy Sącz, Stary Sącz, Poznań, Szczecinek. Okazjonalnie spotkania takie odbywają się też we Wrocławiu, Tarnowie oraz Tucholi. Na liście Rocznicowych Czytań znajdują się też: Zielona Góra, Tychy i Barlinek.
Ciekawostką może być fakt, że pomysł został zaadoptowany na potrzeby belgijskiej Polonii. Dzięki temu spotkania rocznicowe organizowane są także w Antwerpii, Beringen i Brukseli.
Galerie, dworce, parki i barki
To, co mnie szczególnie ujmuje w tego typu spotkaniach, to oddanie inicjatywy entuzjastom, pozytywnie zakręconym osobom, pełnym energii i niepohamowanego zachwytu nad literaturą. Osobom – dodajmy – którym się jeszcze chce. Nie dość, że koordynatorzy sami wybierają przestrzeń, w której odbywają się Rocznicowe Spotkania (a bywają to galerie handlowe, galerie sztuki, parki, dworce, biblioteki, klubokawiarnie, domy kultury czy nawet barki i statki), to jeszcze mają realny wpływ na kształt i formułę spotkania.
Dlatego w Szczecinku możemy się spodziewać ciekawej aranżacji, nastroju i świec, w Kaliszu warsztatów dla młodzieży, które towarzyszą temu przedsięwzięciu, a w Gorzowie konkursu jednego wiersza. Nie brakuje też specjalnych prelekcji czy niezwykłych gości. Jak mnie poinformowała Blanka Mrowicka z Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu, podczas czytania Przybosia w stolicy Wielkopolski, w gronie uczestników znalazł się prof. Edward Balcerzan, który znał osobiście Przybosia i przekazał sporo ciekawych faktów z życia poety.
Plakat Rocznicowego Czytania w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu
Spotkania żyją własnym życiem
W pewnym sensie spotkania te żyją własnym życiem, niektóre prężnie się rozwijają, inne milkną na jakiś czas, by po kilku miesiącach znów się pojawić. Pomysłodawczyni tej inicjatywy otrzymuje też sygnały od koordynatorów, by wprowadzać pewne zmiany czy udogodnienia. Niewykluczone, że za jakiś czas wśród bohaterów Rocznicowych Czytań znajdą się poeci i pisarze obcojęzyczni. Beata Patrycja Klary nie ma nic przeciwko temu. Sama chętnie zaproponowałaby Whitmana lub Bukowskiego…
Cóż, pozostaje trzymać kciuki za powodzenie tego projektu i w miarę możliwości uczestniczyć w czytaniach tam, gdzie to możliwe. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć na najbliższe spotkanie do Poznania. Warto sprawdzić, czy w Waszym mieście lub najbliższej okolicy również organizowane są Rocznicowe Czytania…
Program Rocznicowych Czytań w 2015 roku
23 stycznia – Mieczysław Czychowski
18 lutego – Ryszard Milczewski‐Bruno
5 marca – Julian Przyboś
18 marca – Christian Belwit
24 kwietnia ‐ Tadeusz Różewicz
12 maja – Jan Sztaudynger
10 czerwca ‐ Julian Tuwim
2 lipca – Wisława Szymborska
24 września ‐ Cyprian Kamil Norwid
20 października ‐ Anna Kamieńska
24 listopada – Maria Pawlikowska‐Jasnorzewska
15 grudnia – Janusz Stanisław Pasierb