Okruchy ujrzały światło dzienne
No i stało się. Po roku pracy udało się wydać nakładem bydgoskiego Instytutu Wydawniczego Świadectwo tomik zatytułowany „Okruchy. Fraszki tudzież inne roztrząsania”.
Na wydawnictwo składają się najcelniejsze fraszki i teksty aforystyczne zebrane z lat 1998-2010.
O tyle to ciekawe doświadczenie, że „Okruchy” pisane były przez wiele lat i pomimo upływu czasu i różnych okoliczności przyrody, w jakich były pisane, nadal wydają się być aktualne i trafne. W każdym razie te, które nie straciły na aktualności i „świeżym spojrzeniu” na rzeczywistość znalazły swe miejsce na kartach tomiku.
Pewną trudność stanowiło zebranie tych drobiazgów, rozproszonych w czasie kilkunastu lat i złożenie ich w zgrabną kompozycyjną całość, porządkując według formy i tematu. Udało się dzięki pomocy i wsparciu kilku osób.
Nad książką pracował Adam Zubrycki, który nie tylko doglądał składu tomiku, ale także zaprojektował okładkę książki i wzbogacił ją o autorskie rysunki i szkice. Wiele cennych uwag i wskazówek dotyczących kompozycji tomiku przekazała mi Kasia Przewęzikowska, laureatka Przepustki literackiej Zwierciadła. Podziękowania należą się także Panu Stefanowi Pastuszewskiemu z Instytutu Wydawniczego Świadectwo, dzięki któremu udało się opublikować ten wybór fraszek.
Okruchy już niedługo pojawią się w księgarniach i – mam nadzieję – będą pożyteczną lekturą dla miłośników krótkiej formy literackiej. Czego sobie i Wam życzę.
Gratuluję. Mam na koncie tomiki m.in. satyryczne, w przygotowaniu fraszki i aforyzmy. Cieszę się, że znalazłam się na tej stronie. Życzę powodzenia na wszystkich polach.
wanda
GRATULUJĘ, Piotrek!!! Bardzo się cieszę! :-) Wiesz, że od lat Ci kibicuję! Buziaki!
Dziękuję za to wsparcie i za motywację. W końcu się udało i słowo ciałem się stało :)
Bo więcej waży jedna dobra strofa, niż
Ciężar wielu pracowitych stronic
Ars poetica, Cz. Miłosz
Lepiej tego ująć nie można, podobnie spuentowałem me roztrząsania nad definicją fraszki, cytując na końcu Miłosza :)
życie bez fraszek.. byłoby nudne :)