• Blog o książkach i kulturze
  • O mnie
  • Blog
  • Poszukuję
  • Opinie
  • Współpraca
  • Prywatność
  • Cookies
  • Kontakt
Okruchy.pl
Okruchy.pl
Blog o książkach wyjątkowych
  • Home
  • Miejsca
  • Recenzje
  • Spotkania
  • Cytaty
  • Roztrząsania
MENU CLOSE back  

O pasji kolekcjonowania i Silvie Grydzewskiego

You are here:
  1. Home
  2. Recenzje książek
  3. O pasji kolekcjonowania i Silvie Grydzewskiego

Już od wczesnych lat szkolnych kolekcjonowałem wycinane z gazet ciekawostki, anegdoty, przysłowia, szarady i rozrywki umysłowe. Bardzo szybko do kolejnych szuflad trafiały opasłe teczki A4 z posegregowanymi wycinkami. Z czasem z tej mozaiki zaczęły się rodzić pierwsze pomysły, w tym redagowane przeze mnie gazetki klasowe (później Gazeta Szkolna), które samodzielnie opracowywałem (pisząc wpierw ręcznie, potem… na maszynie do pisania), kserowałem i… dystrybuowałem wśród koleżanek i kolegów.

Z gazet wyciąłem niejeden numer

W domu z wytęsknieniem czekałem na kolejne numery „Szkiełka i Oka” oraz „Delty”, a później także „Przekroju”. Z czasem gazet przybywało, ale brakowało miejsc na trzymanie wszystkich moich skarbów. W liceum powstawały pierwsze krzyżówki i logogryfy kreślone tuszem na papierze technicznym i znów zacząłem czerpać radość z tej osobliwej zabawy słowem.

Na studiach nie było już miejsca na wycinki prasowe, nawet niezbyt chętnie robiłem fiszki, ale tęsknota za kolekcjonowaniem wszystkiego, co „może się kiedyś przydać” pozostała. Na moje szczęście, gdy opuściłem mury Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, szybko trafiłem do firmy zajmującej się monitoringiem mediów. Często po skończonej pracy zostawałem z nożyczkami w ręku i stertą najróżniejszych gazet, które miały trafić na makulaturę. Ale wpierw musiały się dostać w moje ręce. Późnym wieczorem, wracałem do domu, ledwie zdążając na ostatni autobus. Po godzinach czytania druku wszelakiego skanowałem wzrokiem nawet słupy ogłoszeniowe w poszukiwaniu słów kluczowych…

grydzewski

Mieczysław Grydzewski w Muzeum Brytyjskim (fot. bu.umk.pl)

Na początku była Silva

Kiedy pewnego popołudnia wiosną 1997 roku, odwiedzając toruńskie Centrum Taniej Książki, trafiłem na książkowy wybór felietonów Mieczysława Grydzewskiego Silva Rerum – oświeciło mnie. Dziś książka ta rozpada się w rękach, jest pozakreślana ołówkiem do granic możliwości, ale z uwielbieniem biorę ją do ręki, by nacieszyć się kolejną anegdotą lub niezwykłą opowieścią wyszperaną zapewne w Muzeum Brytyjskim.

Silva to skarbnica wiedzy przeróżnej, dla mnie – kolekcjonera z zamiłowania, a czasem i z potrzeby chwili – niezwykła podróż do świata literatury, genealogii i polityki. To świat niezwykle barwnie, acz rzeczowo i namiętnie opisany. I choć Silva Rerum to tylko pewien wycinek z 21 roczników „Wiadomości Literackich”, pisanych w latach 1947-1969, wydźwięk tekstów nadal pozostaje aktualny, zadziwia też ich różnorodność tematyczna i stylistyczna. Co ciekawe, książka ta broni się przez upływem czasu, i na szczęście wielu spisanych tu historii na próżno szukać w internecie.

Stefania Kossowska, która przejęła po Grydzewskim redagowanie „Wiadomości” w jednym z artykułów pisała:

„Grydzewski pracował nad Silvą przeważnie w British Museum, gdzie spędzał prawie cały dzień. Przyjeżdżał spoza Londynu, najwcześniejszym pociągiem, przed siódmą rano, łykał szybko pierwsze śniadanie u Lyonsa i pędził do pustej redakcji. Wychodził z niej (…) dwie minuty przed 9-ą, i wchodził pierwszy do czytelni „Britiszu” naprzeciwko redakcji. (…) Z przerwą na lunch pracował w bibliotece do 5. po południu (…). Wracał do redakcji, w której od 5. nikomu już nie było wolno przebywać, pichcił sobie wczesną kolację i pracował aż do ostatniego pociągu. Wracał do domu koło północy”.

Kopalnia wiedzy i inspiracji

Silva Grydzewskiego jest dla mnie szczególna z wielu względów. Po pierwsze pokazuje ogromną pasję szperania i dzielenia się z innymi swoimi niezwykłymi (czasem wielkimi, czasem „tycimi”) odkryciami. Po drugie zaraża czytelnika bogactwem wiedzy, kontekstów, cytatów, ciekawostek. Po trzecie wskazuje niezwykłe, często przemilczane i nieznane dzieła, księgi, antologie, o których istnieniu prawdopodobnie nigdy bym się pewnie nie dowiedział. Wreszcie – dla każdego kulturalnego czytelnika to prawdziwy drogowskaz po wielu mniej lub bardziej znanych osobistościach świata kultury, literatury i sztuki. Nie muszę chyba dodawać, że Silva to też inspiracja dla wszystkich, którzy zbierają, szperają, kolekcjonują.

Silva Rerum stoi na półce w bardzo ważnym miejscu, obok ksiąg takich, jak „Słownik mitów i tradycji kultury” Kopalińskiego czy Cicer cum caule Tuwima, a więc dzieł, które w dowolnym czasie można otworzyć na jakiejkolwiek stronie, a i tak ich lektura pochłonie nas do reszty.

 

Posted on 17-12-2013Recenzje książek1 Komentarz
Tags:Grydzewski
FacebookshareGoogle+shareTwittertweet

Piotr Kasperczak - miłośnik dobrej książki w pełnym tego słowa znaczeniu. Uwielbia szperać w antykwariatach w poszukiwaniu literackich smaczków. Z bibliofilskim zapałem kolekcjonuje pierwsze wydania tomików poetyckich oraz książki z autografami największych polskich poetów i pisarzy. Z pasją odkrywa mniej znane historie ludzi pióra. Nie recenzuje, raczej przybliża co ciekawsze publikacje, starannie omijając aktualne listy bestsellerów. Nade wszystko odkurza cenne perły literackiej miniatury.

Powiązane wpisy

exlibris-anne-fadiman1
Anne Fadiman, „Ex libris” i jej radosna erudycja
17-11-2018
książki dla dzieci
„Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci”
02-06-2018
olof-lagercrantz
Olof Lagercrantz „O sztuce czytania i pisania”
31-10-2017

Jedna myśl o “O pasji kolekcjonowania i Silvie Grydzewskiego”

  1. 28-03-2014 at 10:31
    Magdalena

    U mnie, w bliskim sąsiedztwie ww. książek stoją jeszcze „Pegaz dęba” Tuwima i „Pegaz zdębiał” Barańczaka :) W ich przypadku działa ta sama zasada, można otworzyć na jakiejkolwiek stronie… i człowiek przepadł ;)

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *

Mozesz uzyć tych tagów i atrybutów HTML: <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

wyczyśćWyślij komentarz

Zapraszam Cię do podróży po krainie mniej znanych tekstów literackich, a także anegdot i opowieści o poetach i pisarzach.

Okruchy.pl to odrobina kultury przyprawiona subiektywnym spojrzeniem na te książki, których nie znajdziecie w aktualnych listach bestsellerów.

Zapraszam do lektury.

Ostatnie komentarze

  • 5000lib.wordpress.com o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą
  • AA o W poszukiwaniu polskiego odpowiednika angielskiego weekendu
  • mojepodrozeliterackie.blogspot.com o Rusza Program Rezydencji Literackich dla ludzi pióra
  • Okruchy.pl o Sprzedaż książek w 2020 roku. Są powody do zadowolenia

Kategorie

  • (2)Aforyzmy
  • (6)Anegdoty
  • (19)Ciekawostki
  • (22)Cytaty z książek
  • (7)Fraszki
  • (8)Konkursy satyryczne
  • (6)Miejsca
  • (16)Mistrzowie słowa
  • (23)Recenzje książek
  • (40)Roztrząsania
  • (32)Spotkania

Literacki Blog Roku 2015

Blog roku 2015

Polub blog na Facebooku

@ Copyright 2009-2021 by Piotr Kasperczak, Okruchy.pl.
    Blog Okruchy.pl korzysta z plików cookie w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności.

    Korzystając ze strony zgadzasz się na używanie cookie, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.Akceptuję Więcej
    Polityka Prywatności

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled

    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.

    Non-necessary

    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.

    SAVE & ACCEPT
    x
    Okruchy.pl

    Cześć! Witaj na moim blogu!

    Chciałbym, żebyś tu wracał(a).
    Zadbam o to, przesyłając Ci najnowsze wiadomości ze świata literatury :)

    Zero spamu. Wysyłka raz w miesiącu.
    Wypisz się w dowolnej chwili.