• Blog o książkach i kulturze
  • O mnie
  • Blog
  • Poszukuję
  • Opinie
  • Współpraca
  • Prywatność
  • Cookies
  • Kontakt
Okruchy.pl
Okruchy.pl
Blog o książkach wyjątkowych
  • Home
  • Miejsca
  • Recenzje
  • Spotkania
  • Cytaty
  • Roztrząsania
MENU CLOSE back  

(Nie)winne rymowanki dla dzieci

You are here:
  1. Home
  2. Ciekawostki, Roztrząsania
  3. (Nie)winne rymowanki dla dzieci

Dawne dziewiętnastowieczne wierszyki dla dzieci pełne były rad i wskazówek, jak należy się zachowywać w domu, w towarzystwie, przy stole i w różnorakich okolicznościach.

Jak się jednak okazuje, spora część tej radosnej twórczości mogła spowodować trwały nieodwracalny ślad w psychice młodego osobnika, a przynajmniej na dobre wystraszyć ukochaną latorośl przed jakimkolwiek złym uczynkiem.

Nawet Julian Tuwim na łamach „Cicer cum caule” wspomina o „ohydnych głupstwach”, którymi straszono młode umysły dzieci w owych czasach. Oto niektóre z nich:

Wandzia miała chęć naganną
Sądzić się dorosłą panną,
Ale mama powiedziała:
„Bez nauk niczem wzrost ciała”.
Znam pewną taką panienkę,
Co wciąż plami swą sukienkę,
A za to, że odzież brudzi,
Wstyd ją wszedłszy między ludzi.

Skarbnicą wiedzy na temat ówczesnych, absurdalnych wierszyków dla dzieci, okazały się przywoływane już przeze mnie wspomnienia Magdaleny Samozwaniec. Sama zresztą wspominała o srogich karach, straszeniu Bozią za każdą przewinę, i karceniu rózgą, co – zdaniem autora poniższego wierszyka zalecał ponoć sam Duch Święty:

Rózeczką dziateczki Duch Święty bić radzi,
Rózeczka nigdy zdrowiu nie zawadzi…

Mniejszą karą dla dzieci było stanie w kącie, o czym mówiło krążące podówczas powiedzenie „Stań w kącie, z znajdą cię!”. Ale najciekawsze dydaktyczne wierszyki dla  znaleźć można w książeczce zatytułowanej „Złota różdżka” napisana przez Heinricha Hoffmanna, XIX-wiecznego niemieckiego psychiatry, rysownika i pisarza, w których morały i przypowieści mieszają się z groteską, makabreską, a czasem nawet… zresztą przeczytajcie sami.

„Ja wychodzę po ciasteczka”
Rzekła mama do Juleczka.
„Sprawiajże się tu przykładnie,
Nie ssij palców, bo nieładnie.
Bo kto palce w buzię tłoczy,
Zaraz krawiec doń wyskoczy
Z nożycami, zły okrutnie,
I paluszki nimi utnie”
Julek przyrzekł słuchać mamy,
Lecz nie wyszła jeszcze z bramy,
A już nieposłuszny malec
Myk – do buzi duży palec!
Wtem ktoś z trzaskiem drzwi otwiera,
Wpada krawiec jak pantera
I do Julka skoczy żwawo,
Nożycami w lewo, w prawo –
Uciął palec jeden, drugi!
Aż krew pryska na dwie strugi!
Julek w krzyk, a krawiec rzecze:
„Tak z nieposłuszeństwa leczę!”
Wraca mama – wielka bieda
Juleczkowi ciastek nie da.
Bo kto mamy nie usłucha,
Temu dosyć bułka sucha!
Płacze Julek w wielkiej trwodze
A paluszki na podłodze…

W książeczce można znaleźć równie interesujące historie, jak choćby opowieść o Kasi, która bawiła się zapałkami podczas nieobecności mamy. Finał bajeczki jest wstrząsający – bohaterka spłonęła doszczętnie, „i tylko kotki po niej pozostały” – wspomina Samozwaniec.

Okazuje się, że młode siostry Kossakówny, poza grą w zapomniane dziś serso i zabawą w ojca Wergiliusza, miały okazję znać takie okropieństwa, jak bajeczkę o chłopczyku, co nie chciał jeść zupy. Tuwim z pamięci cytował dwie ostatnie strofy wiersza. Samozwaniec pomyliła imię chłopczyka, nazywając go Grzesiem (być może obiegowo krążyły różne wersje tej bajeczki). Poniżej cytuję, prosząc o odejście od monitora osoby o słabych nerwach:

Michał był tłusty, zdrów najzupełniej,
Z buzią okrągłą jak księżyc w pełni,

Jędrna jak orzech, śliczną rumianą,
Jadł i pił wszystko, co na stół dano.
Raz gdy mu zupę stawia służąca,
On stąd ni zowąd talerz odtrąca,

Mama go łaje, a Michaś w sprzeczki:
„Nie chce i nie chce ani łyżeczki!”
Nazajutrz Michaś tak schudł nieboże,
Że go nikt w domu poznać nie może,

Dają do stołu, on znowu w sprzeczki,
Nie chce jeść zupy ani łyżeczki.
Nie słuchać starszych, rzecz bardzo brzydka,
W czwartym dniu Michaś wychudł jak nitka,

W piątym coś w piersiach i w gardle dusi,
Kto nie je zupy, ten umrzeć musi.
Tak też z Michasiem – był zdrów i tłusty,
Pięć dni nic nie jadł – umarł na szósty…

Samozwaniec  wspomina na koniec: „My obie z siostrą [młodą Magdaleną Kossak, późniejszej poetce – Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej – przyp. red. PK], jako małe dziewczynki, po przeczytaniu właśnie tej bajeczki wsuwałyśmy zupsko, którego jakeśmy nie lubiły, na akord”.

Posted on 15-07-2010Ciekawostki Roztrząsania1 Komentarz
Tags:Heinrich HoffmannJulian TuwimMagdalena Samozwaniec
FacebookshareGoogle+shareTwittertweet

Piotr Kasperczak - miłośnik dobrej książki w pełnym tego słowa znaczeniu. Uwielbia szperać w antykwariatach w poszukiwaniu literackich smaczków. Z bibliofilskim zapałem kolekcjonuje pierwsze wydania tomików poetyckich oraz książki z autografami największych polskich poetów i pisarzy. Z pasją odkrywa mniej znane historie ludzi pióra. Nie recenzuje, raczej przybliża co ciekawsze publikacje, starannie omijając aktualne listy bestsellerów. Nade wszystko odkurza cenne perły literackiej miniatury.

Powiązane wpisy

faceci nie czytają książek
Jedno jest pewne. Faceci czytają znacznie mniej niż kobiety
30-06-2022
Kobieta w archiwum
Stan czytelnictwa: cofnęliśmy się do 2019 roku
26-05-2022
warto-small
Warto było mącić ciszę. Jan Sztaudynger i jego pasje
17-05-2021

Jedna myśl o “(Nie)winne rymowanki dla dzieci”

  1. 16-10-2018 at 13:51
    KUPA

    GDZIE SĄ FRASZKI.PL DOMAGAM SIĘ POWROTU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone *

Mozesz uzyć tych tagów i atrybutów HTML: <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

wyczyśćWyślij komentarz

Zapraszam Cię do podróży po krainie mniej znanych tekstów literackich, a także anegdot i opowieści o poetach i pisarzach.

Okruchy.pl to odrobina kultury przyprawiona subiektywnym spojrzeniem na te książki, których nie znajdziecie w aktualnych listach bestsellerów.

Zapraszam do lektury.

Ostatnie komentarze

  • Anna o Gdzie oddać książki? 15 sprawdzonych pomysłów
  • Knigarian o „Kłopot z istnieniem”, czyli o aforyzmach Henryka Elzenberga
  • Remigiusz Soja o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą
  • 5000lib.wordpress.com o Literackie Zakopane wciąż inspiruje. Rozmowa z Bożeną Gąsienicą

Kategorie

  • (2)Aforyzmy
  • (6)Anegdoty
  • (19)Ciekawostki
  • (22)Cytaty z książek
  • (7)Fraszki
  • (8)Konkursy satyryczne
  • (6)Miejsca
  • (16)Mistrzowie słowa
  • (23)Recenzje książek
  • (40)Roztrząsania
  • (32)Spotkania

Literacki Blog Roku 2015

Blog roku 2015

Polub blog na Facebooku

@ Copyright 2009-2021 by Piotr Kasperczak, Okruchy.pl.
    Blog Okruchy.pl korzysta z plików cookie w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności.

    Korzystając ze strony zgadzasz się na używanie cookie, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.Akceptuję Więcej
    Polityka Prywatności

    Privacy Overview

    This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
    Necessary
    Always Enabled

    Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.

    Non-necessary

    Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.

    SAVE & ACCEPT
    x
    Okruchy.pl

    Cześć! Witaj na moim blogu!

    Chciałbym, żebyś tu wracał(a).
    Zadbam o to, przesyłając Ci najnowsze wiadomości ze świata literatury :)

    Zero spamu. Wysyłka raz w miesiącu.
    Wypisz się w dowolnej chwili.